z o. Grzegorzem Kluzem OP – prezesem Zarządu Fundacji „Dominik”
o niepokojach wspólnotowych, mechanizmach sektowych i objawieniach prywatnych
rozmawia Weronika Frąckiewicz
Przewodnik Katolicki 25/2021
Załóżmy hipotetycznie, że jestem członkinią jednej ze wspólnot działających w Kościele katolickim. Liderem jest ksiądz o bardzo silnej osobowości, który nie podejmuje dialogu. Czasem zdarzy mu się powiedzieć coś, co według mnie nie jest zgodne z nauką Kościoła. Czy powinnam zacząć się martwić?
– Jak najbardziej tak. Jeśli we wspólnocie, w której jesteśmy, cokolwiek jest niezgodne z wiarą, doktryną, lub w jakikolwiek inny sposób zaprzecza nauce Kościoła, to rzeczywiście można czuć się zaniepokojonym. Niepokój ten powinien być punktem wyjścia do reagowania, niezależnie od tego, czy grupę prowadzi osoba świecka, czy duchowna. Jeżeli liderem jest świecki, to swoje obawy można zgłosić księdzu w parafii, przy której spotyka się wspólnota. Natomiast gdy odpowiedzialnym jest ksiądz, to każdy duszpasterz ma swoich przełożonych. Warto, a nawet należy, w sytuacji jakichkolwiek niepokojów spotkać się z odpowiedzialnymi za liderów lub wspólnotę, aby opowiedzieć o swoich wątpliwościach. Myślę, że jest to powołaniem każdego świeckiego, gdyż zarówno ksiądz, jak i świecki ma za zadanie z takim samym zaangażowaniem dbać o Kościół. Reakcja na jakiekolwiek nieprawidłowości w grupie powinna być wewnętrznym imperatywem dla każdego…
Całość artykułu na stronie Przewodnika Katolickiego: https://www.przewodnik-katolicki.pl/Archiwum/2021/Przewodnik-Katolicki-25-2021/Wiara-i-Kosciol/Wewnatrzkoscielna-czujnosc